Po krótkiej przerwie, tj. po feriach zimowych, dzieci powróciły do przedszkola. Wraz z nimi przyszła prawdziwa zima. Choć mróz troszkę szczypie w nosy, biały puch pokrywa ziemię, nasze przedszkolaki ubierają się ciepło i korzystają z uroków zimy. Zabawy na śniegu dostarczają wiele radości, ale trzeba mieć świadomość, że nie zawsze bywają bezpieczne. Maluchy dobrze wiedzą w co się bawić, ale są energiczne, ciekawe świata i chłonne zabawy, zatem musimy zadbać o bezpieczeństwo podczas pobytu na śniegu. W przedszkolu pamiętamy o tym, że zimowe zabawy nie będą niczym przyjemnym i fajnym, jeśli ciągle będziemy mówić „nie”. Zaproponowaliśmy wiele ciekawych zabaw, do których włączyły się wszystkie grupy przedszkolne. Jedne lepiły kulki, tworzyły rzeźby ze śniegu, budowały igloo, a inne rzucały śnieżkami do celu, robiły orzełki i rysowały na śniegu. Oczywiście, dla niejednego malucha lepienie bałwana to sprawa podstawowa, niczym tradycja, po prostu klasyka gatunku! Oddajemy mu zasłużone pierwsze miejsce wśród zimowych zabawa na śniegu. Warto przy tym pamiętać o niezbędnych akcesoriach dekoracyjnych jak marchewka, kamyczki, gałęzie, które zadowolą naszych małych estetów. Warto dodać, że wszystkie zabawy na śniegu hartują i dają wiele radości. Taka forma aktywności ruchowej znakomicie wpływa na budowanie odporności u dzieci. To także nauka kreatywnego myślenia. Zabawy zimowe uczą również nowych umiejętności. Wystarczy tylko dobry kombinezon, ciepła czapka i szalik, rękawiczki, odpowiednie obuwie i krem ochronny. Potem już można zacząć zimowe szaleństwo. Im więcej śniegu za kołnierzem, tym większe wrażenia! Gwarantujemy, że dzieciaki będą zachwycone i na długo zachowają wspomnienia. Wbrew pozorom, dzieciństwo trwa zaledwie chwilę, a doświadczenia z tego okresu kształtują nas na całe życie, dlatego warto dbać o takie perełki. Polecamy dzieciom i dorosłym życząc przyjemności!