Za oknem około 30 stopni, atmosfera bliska wrzenia. Co robić? Uciekać? Niekoniecznie! Można po prostu spróbować obniżyć temperaturę , dostarczając przy tym wielu emocji i wrażeń. Wszyscy dorośli pamiętają zapewne, jak spędzaliśmy w dzieciństwie wakacje, kiedy dni upalne były i czasu na zabawę mnóstwo… Kiedy słońce mocno grzało, nic nie sprawiało takiej przyjemności jak, chociażby, „wodne bitwy”. Zważmy na to, że i nasze dzieci potrzebują czasem odrobiny szaleństwa, zarówno w domu, jak i w przedszkolu. Jeśli tylko mamy do dyspozycji dużą przestrzeń, to wcale nie trzeba bać się bałaganu, ani sytuacji, że ktoś ucierpi. W naszym przedszkolu do zabaw wodnych wykorzystaliśmy ogród przedszkolny. Już od samego dzieci były bardzo podekscytowane wiedząc, że będziemy urządzać zabawy z wodą. Były świetne do tego przygotowane: własny ręcznik, kocyk, odzież na zmianę, okulary i dobry humor. W samo południe, kiedy zrobiło się już naprawdę gorąco, cała gromadka udała się do ogrodu. Najpierw wszyscy uważnie słuchali, jak należy się zachowywać i przestrzegać zasady bezpieczeństwa, a potem zaczęło się..! Nie trzeba było nikogo namawiać do wspólnych zabaw – skakaliśmy wokół kolorowego zraszacza, chlapaliśmy się wodą, przeskakiwaliśmy przez strumień, wreszcie próbowaliśmy go złapać. Warto dodać, że mokra bielizna była gwarancją dobrej zabawy. Chłodna woda sprawiła dzieciom wiele przyjemności. Dobrze wiemy, że lubią prawie wszystkie zabawy z wodą, choćby przelewanie wody z kubka do kubka, uzupełnianie balonów wodą, a następnie ich przebijanie, czy nawet puszczanie statków na wodzie. Dodam, że nasze maluszki można również wsadzić do wiaderka z wodą! Niby chlapanie, a daje wiele radości. Polecamy takie zabawy wszystkim, zarówno w ogrodzie, jak i na działce czy na plaży. Nie na darmo mówi się : „Wiadro wody dla ochłody”! Coś w tym przecież jest. Chłodna woda przyjemnie odświeża ciało i orzeźwia umysł. My dobrze o tym wiemy, dlatego polecamy! Dobrej zabawy!