„Imprezka w przedszkolu nie byle jaka, bo mamy święto pieczonego ziemniaka!” – powtarzano podczas zajęć związanych z historią ziemniaka, potocznie zwanego pyrą, kartoflem czy grulą. Dzieci zapoznały się z opowiadaniem jak ziemniaki zawładnęły światem. Nie obyło się bez warsztatów twórczych, prac plastycznych pod hasłem „Co można zrobić z ziemniaka?”. Powstały prawdziwe arcydzieła – dzieci wykazały się dużą inwencją twórczą, wyobraźnią i kreatywnością. Ze zwykłej pyry zrobiono jeżyki, ziemniaczane ludziki, a także ziemniaczane pieczątki. Bardzo dużo przyjemności sprawiło dzieciom przygotowanie ziemniaków – zawijanie w aluminiową folię i układanie w miejscu przygotowanym na ognisko. Doglądanie ogniska pozostawiono dorosłym – opiekunom, ale dzieci też bacznie obserwowały i pilnowały swojej „pyry”. W czasie gdy ziemniaki zostały w ognisku, przedszkolaki korzystały z uroków jesieni i bawiły się wspólnie na świeżym powietrzu. Pieczone pyry okazały się „rarytasem” podczas obiadu. Podane na ciepło z białym twarogiem smakowały wybornie. Każdy starał się sam rozpakować z folii swojego ziemniaka, a następnie zdjąć z niego tzw.”mundurek”. Nawet maluszki radziły sobie świetnie i tylko niektóre prosiły o pomoc opiekunów. Wszystkim ta prosta potrawa (pyry z gzikiem) bardzo smakowała, tym bardziej, że przygotowana została samodzielnie przez dzieci. Do dziś pytają nas – „Czy takie pyry będą jeszcze kiedyś w przedszkolu?!”
Dzień z „pyrą” minął szybko, ale dostarczył dzieciom niezapomnianych wrażeń, a także zintegrował wszystkie grupy przedszkolne. Galeria od 2019
